12 października przeszukano
domy i aresztowano pięciu krymskich Tatarów. Podczas przeszukań nie znaleziono niczego
oprócz religijnej literatury. W pięciu
rodzinach, które pozostały bez ojców, jest 17 dzieci. Poinformowała o tym na facebook’u
dziennikarka Lilia Buddżurowa.
„Dzisiaj na Krymie po przeszukaniu domów (w których oprócz
religijnej literatury nie znaleziono niczego) aresztowano jeszcze pięciu muzułmanów:
Rustama Ismaiłowa, Uzeira Abdulajewa, Timura Abdulajewa, Emila Dżemadinowa i
Andreja Saledinowa”
„Do tej pory organizacja „Nasze dzieci” z Waszą pomocą opiekowała
się 47 dziećmi aresztowanych, przepadłych bez wieści i zamordowanych krymskich
muzułmanów. Od dzisiaj będzie to 64” - pisze dziennikarka.
Przypomnijmy,
że przygotowany na zlecenie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy raport na
temat naruszeń praw człowieka w zaaneksowanym Krymie i rejonie Dombasu
nieznajdującym się pod kontrolą Ukrainy, mówi o „atmosferze zastraszenia” oraz
zwraca uwagę, że istnienie społeczności krymskich Tatarów jest zagrożone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz