08.08.2017 roku w Symferopolu
zatrzymano krymskotatarskiego aktywistę za „jednoosobową pikietę”. Mężczyzna w podeszłym
wieku chciał zademonstrować swoją solidarność z Ahtemem Chiygozem.
Zdjęcie: Zair Smedlya / Facebook
76-letni Krymianin Serwer Karametow został zatrzymany 08.08.2017r. w Symferopolu.
Postawiono mu zarzuty zakłócana porządku publicznego poprzez prowadzenie
jednoosobowych pikiet oraz stawiania oporu policji.
Zatrzymanie
miało miejsce pod budynkiem Sądu Najwyższego na Krymie, gdzie tego dnia odbywała
się rozprawa Ahtema Chiygoza. Karametow
stał z plakatem głoszącym: "Putin!
(Aksionow!) Nasze dzieci (Ahtem
Chiygoz ) to nie
terroryści! (Dosyć oskarżeń wobec krymskich tatarów!)" W
pewnym momencie podeszli do niego umundurowani funkcjonariusze, odebrali plakat
i wsadzili do radiowozu.
Adwokat
zatrzymanego, Emil Kurbedinow, w wywiadzie dla "Крым.Реалии"
powiedział, że Karametow został przewieziony do Sądu Rejonowego w Symferopolu.
Cierpiący na chorobę Parkinsona aktywista nie czuje się dobrze, a z powodu zatrzymania
nie mógł przyjąć codziennej dawki leków.
"Крым.Реалии"
dodaje, że Karametow został zatrzymany już nie po raz pierwszy. 18 maja
przyszedł on na główny plac w Symferopolu z krymskotatarską flagą i portretami
swoich rodziców, ofiar deportacji z 1944r. Wówczas został on zatrzymany i
wypuszczony po 3 godzinach po spisaniu odpowiednich protokołów.
Ahtem Chiygoz został zatrzymany w styczniu 2015 roku
za udział w pikiecie na rzecz terytorialnej jedności Ukrainy, która odbyła się
26.02.2014 roku przed budynkiem Rady Najwyższej Krymu. Zarzuca mu się
organizację masowych zamieszek.
Od 29 stycznia 2015 roku Chiygoz przebywa w symferopolskim
więzieniu. 22 lipca 2017 roku przedłużono areszt do 8 października. Śledztwo w
sprawie Chiygoza zostało już zakończone, a prokurator Anastazja Supraga żąda
dla niego kary 8 lat pozbawienia wolności.
Na podstawie:
gordonua.com
gordonua.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz